Ta otwarta przestrzeń to początkowo trzy pokoje na piętrze domu wielorodzinnego. Inwestorzy postanowili wyodrębnić tu swoje prywatne mieszkanie, z oddzielnym wejściem. Przede mną stanęło zadanie zaprojektowania kuchni, jadalni, salonu i klatki schodowej z wiatrołapem. Nie obyło się bez wyburzenia części ścian, przeprojektowania holu wraz z wejściem i zrobienia podłączeń do kuchni. Dziś, po ogromie włożonej pracy, czasu i pieniędzy, efekt cieszy oczy.
udostępnij






